#podróż Pafos
- Katarzyna Ledwoń
- 1 maj
- 1 minut(y) czytania

Podróże są dla mnie nie tylko odpoczynkiem, ale i niekończącym się źródłem inspiracji. W Pafos odnalazłam spokój koloru i światła – to miejsce, gdzie każda chwila zasługuje na klatkę filmu, nawet jeśli robię ją cyfrowo.
Uwielbiam patrzeć na świat przez obiektyw – szczególnie wtedy, gdy czas zwalnia, a detale zaczynają mówić więcej. Ten krótki wyjazd przypomniał mi, dlaczego fotografia to coś więcej niż zawód. To sposób, w jaki widzę świat.
W mojej fotografii szukam prostoty i emocji – czasem wystarczy cień palmy na ścianie, przypadkowe spojrzenie, kolor, który aż drży. Te zdjęcia z Pafos mają w sobie coś niedoskonałego, ziarnistego, ale właśnie dlatego są mi bliskie.
Comments